Wielki Czwartek to dzień w liturgii Kościoła katolickiego, przypadający w czwartek przed Wielkanocą. Jest to dzień, w którym Kościół wspomina Ostatnią Wieczerzę Jezusa z apostołami, podczas której ustanowił sakrament Eucharystii i kapłaństwa. W Kościele katolickim w dniu Wielkiego Czwartku odprawiane jest specjalne nabożeństwo zwane mszą wieczerzy pańskiej.
W wielkoczwartkowej liturgii w czasie śpiewu „Chwała na wysokości Bogu” tradycyjnie w sączowskim kościele biły wszystkie dzwony, stopniowo zastępowane przez klekot małych drewnianych instrumentów – kołatek.
Po zakończeniu Wieczerzy Najświętszy Sakrament został przeniesiony do przygotowanego wcześniej bocznego ołtarza, które będzie pełnił rolę Ciemnicy, co ma przypominać o uwięzieniu Chrystusa przed jego śmiercią na krzyżu. Do późnych godzin wieczornych i przez cały Wielki Piątek odbywać się będzie czuwanie wiernych przy Najświętszym Sakramencie.
Wszystkie ołtarze zostaną ogołacane z obrusów, krzyży, lichtarzy po zakończeniu wielkoczwartkowej liturgii. Ten kościelny obyczaj przypomina chwilę, kiedy Jezus złożył swe szaty, owinął się w prześcieradło i zaczął umywać nogi swym uczniom. Pełne symboliki jest też otwarte, puste tabernakulum. To znak, że Jezusa nie ma w tym miejscu, ale przebywa w zamknięciu i oczekuje na wyrok.
Podczas dzisiejszej uroczystości proboszcz parafii ks. Marek Sendal zwrócił się naukami do dzieci, które w tym roku przystąpią do I Komunii Świętej oraz na zakończenie mszy wręczył każdemu dziecku poświęcone modlitewniki pierwszokomunijne. Dzieci natomiast podziękowały proboszczowi za służbę kapłańską i wręczyły bukiet pięknych kwiatów.
Naszemu kapłanowi Markowi,
życzymy Bożej radości, niech prowadzi Go w każdym dniu posługi,
a także wielu serc ludzkich pełnych życzliwości,
gotowych przyjść z pomocą w głoszeniu Dobrej Nowiny.
Niech dobry Bóg obdarza naszego księdza nieustannie łaską i pokojem.
Niechaj nie brakuje Mu entuzjazmu i siły potrzebnej do codziennej pracy.
A Jezus Chrystus niech będzie dla niego zawsze źródłem niewyczerpanych darów,
aby całym życiem świadczył o swej przynależności do Boga…