„Wiedzcie jednak, że w trudnych chwilach, których nie brakuje w życiu każdego człowieka, nie jesteście sami: tak jak Janowi u stóp Krzyża, tak i wam Jezus daje swoją Matkę, aby pocieszała was swoją czułością. (…) Drodzy młodzi, wy wiecie: chrześcijaństwo nie jest opinią i nie polega na próżnych słowach. Chrześcijaństwo to Chrystus! To Osoba, to Żyjący! Spotkać Jezusa, kochać Go i sprawić, by był kochany – oto chrześcijańskie powołanie. Maryja jest wam dana, by pomóc wam wejść w bardziej szczery i osobisty kontakt z Jezusem. Swoim przykładem Maryja uczy was utkwienia spojrzenia miłości w Nim, który ukochał nas jako pierwszy. Swoim wstawiennictwem formuje w was serce uczniów zdolnych słuchać Syna, który objawia autentyczne oblicze Ojca i prawdziwą godność człowieka”.


Od marca 2015 roku w naszym kościele znajduje się kopia Ikony Salus Populi Romani. Ikona Salus Populi Romani peregrynowała razem z Krzyżem po naszej Diecezji od 18 do 28 lutego 2015 r. Te dwa szczególne znaki, którymi są Krzyż Światowych Dni Młodzieży oraz Ikona Matki Bożej Salus Populi Romani, podarowane przez Jana Pawła II towarzyszą corocznym spotkaniom ludzi młodych z papieżem nazywanym Światowymi Dniami Młodzieży.
Znaki te nie tylko są z młodymi podczas ŚDM, ale krążą po świecie, gromadząc na modlitwie i adoracji setki, a nawet tysiące młodych każdego dnia.
W Niedzielę Palmową, 13 kwietnia 2014 r., znaki te Ojciec Święty przekazał w Rzymie polskiej młodzieży i rozpoczęła się peregrynacja Krzyża ŚDM i Ikony MB po polskich diecezjach oraz kilkunastu krajach Europy Wschodniej.
W ostatni dzień peregrynacji symboli ŚDM po diecezji sosnowieckiej w Katedrze w Sosnowcu o godz. 16.00 odprawiona została Msza św. wieńczącą peregrynację, pod przewodnictwem Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka.
28 lutego 2015 r. w niezwykłej scenerii zranionej październikowym pożarem Katedry, w gąszczu rusztowań, zebrali się młodzi ludzie ze swoimi duszpasterzami. Dla wszystkich jednak była to chwila wyjątkowa – zakończył się ważny etap, a jego owocem powinno być nie tylko wzmożenie przygotowań organizacyjno-logistycznych, ale przede wszystkim rozbudzenie duchowe wiernych.

Po zakończonej Mszy św. kopię Ikony Salus Populi Romani odebrali z rąk Księdza Biskupa przedstawiciele wszystkich dekanatów.
Dekanat sączowski i parafię św. Jakuba w Sączowie na uroczystości w Katedrze reprezentowali: ks. Daniel Bunia – wikariusz z parafii w Bobrownikach i Łukasz Frączek – mieszkaniec Sączowa i parafianin sączowskiej parafii. Reprezentanci odebrali z rąk Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka kopię Ikony, która została wystawiona w sączowskim kościele w ołtarzu bocznym Matki Bożej Różańcowej przy Relikwiarzu św. Jakuba Ap.
Symbol ten ma przypominać o potrzebie modlitwy za Światowe Dni Młodzieży.
Ikona dla wspólnoty diecezji sosnowieckiej ma jeszcze inne, wielkie znaczenie. Ikonę wykonali bezdomni, podopieczni jaworznickiej wspólnoty "Betlejem". Wykonana jest z elementów pochodzących ze zgliszcz spalonej Katedry w Sosnowcu: nadpalonych desek i belek.

Reprezentant z naszej parafii Łukasz Frączek w wywiadzie z redaktorem strony parafialnej powiedział:
„Byłem bardzo zaskoczony, kiedy otrzymałem zaproszenie od Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka na uroczystość w Sosnowcu. Jednocześnie poczułem się wyróżniony i zaszczycony. Miałem okazję brać udział w doniosłym wydarzeniu o historycznym znaczeniu. Za każdym razem, kiedy oglądam Ikonę w naszym kościele przypominam sobie to wzruszenie, które towarzyszyło mi podczas uroczystości w Katedrze. Cieszę się, że w taki sposób mogłem uczestniczyć w przygotowaniach do ŚDM organizowanych w Polsce w przyszłym roku. Zawsze ciągnęło mnie do wyzwań, w których mogłem uzewnętrznić swoją wiarę. Wiele razy pielgrzymowałem pieszo do Częstochowy z różnymi pielgrzymkami i z różnych miejsc. Zaczynałem pielgrzymować z mamą, a potem z grupą kolegów szkolnych, potem z przyjaciółmi ze studiów. W latach, kiedy byłem uczniem liceum trzykrotnie uczestniczyłem w Spotkaniach Młodych w Lednicy. To są niezapomniane wrażenia. W 2009 roku odbyłem pielgrzymkę życia. Przeszedłem 715 km Szlakiem Św. Jakuba z Pampeluny do Santiago de Compostela. Odwiedziłem miasto i grób patrona naszej parafii. Dotarłem w końcu do Finistére, czyli na „Koniec świata” – tak nazywa się najbardziej wysunięta na zachód cześć Bretanii. Moje pielgrzymowanie trwało prawie 2 miesiące. Dziś wspominam to bardzo miło. Warto było!